Re: Win XP ekran zapraszamy i koniec :(

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Wed 10 Sep 2008 - 21:18:53 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <48c81da1@news.home.net.pl>

Użytkownik "artiun" <artiun@spam.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ga901s$fcn$1@node1.news.atman.pl...
>> Jeśli pojawił się pulpit po Trzech Królach, to przyczyną może być
>> zdechła, lub kończy zdychać bateria podtrzymująca zawartość CMOS, jej
>> wymiana rozwiąże sprawę.
>> Nie można też wykluczyć, że przy zamykaniu systemu coś się
>> przymroziło. Spróbuj też defragmentować Rejestr (konkretnie - jego
>> plik(i)), choć trudno mi orzec, czy w tym momencie ma to znaczenie...
>> Mam "kota" i najrzadziej co tydzień robię defrag, mimo, że NTFS
>> praktycznie nie potrzebuje tego, więc nie trafiła mnie jeszcze
>> sytuacja, aby system miał kłopot z wystartowaniem, z powodu
>> fragmentacji plików Rejestru i samego Rejestru, to i nie podpowiem.
>>
> skąd wniosek związany z baterią (z ciekawości)?

Bo miałem już taki przypadek u klienta.
Gdy komputer wyłączyć na chwilę, to wszystko grało. Ale gdy na dłużej,
stawał na ekranie "Zapraszamy" i nic, ale to nic, nie działało. Dopiero
Trzech Króli zadziałało. Nie wiem, jak się o tym dowiedziałem. Wymiana
baterii rozwiązała problem... to chyba dwa złote kosztuje...
Do kupienia praktycznie w każdym kiosku... Ustawienie zegara
(oczywiście, już na nowej, sprawnej baterii) i po problemie. Data była
zdaje mi się, czyba 1997 rok, więc XP uznał to za babola, ale zapomniał
prawidłowo wyświetlić komunikatu, lub producent w ogóle go nie
przewidział... I dopiero z kopa w mój pseudonim poszło.

-- 
D4
W ramach protestu przeciwko reklamom,
wszystkie TV zaprzestały nadawania koloru zielonego,
zmuszając wszystkie telewizory kolorowe,
by go same przywróciły.
Received on Wed Sep 10 21:20:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 10 Sep 2008 - 21:42:00 MET DST