Re: Coś mi psuje explorer.exe

Autor: Paweł Goleń <p_golen_at_ks.onet.pl>
Data: Mon 16 Jun 2008 - 19:31:44 MET DST
Message-ID: <g3684m$f89$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Osadnik wrote:

> Moze nieco dziwne pytane, ale co właściwie monitorować? handle kojarzą
> mi sie z uchwytem aplikacji, ale co ponadto - to już nie wiem, własciwie
> nie wiem co w perfmonie monitorować.
> Nawet jeśli wyspie sie explorer.exe i bedzie wiadomo ze za dużo to co
> wtedy robić?

No w perfmonie dla procesu masz licznik "handle count". Możesz na
początku nie wybierać konkretnego procesu, tylko monitorować wszystkie
(_total) i obserwować, czy liczba handli rośnie. Jeśli tak (niech sobie
perfmon chodzi w tle, możesz częstotliwość odświeżania ustawić na
przykład na 15 sekund), możesz spróbować znaleźć proces(y), które tych
handli mają najwięcej i poszukać który z nich jest odpowiedzialny za
wzrost ich liczby. A ten proces już z kolei możesz potraktować przy
pomocy Process Explorer i możesz próbować zgadnąć, gdzie masz leaka. Ja
na przykład (ale to już dawno) doświadczałem tego typu objawów co Ty i
okazało się, że monitor antywirusowy głupiał przy montowanych dyskach
(symlinkach), w efekcie gubił handle jak sito wodę i po pewnym czasie
system nie mógł tworzyć nowych. Właśnie Explorer objawiał to podobnymi
obrazkami jak na Twoim screenie. Procesu nowego też oczywiście nie
udawało się uruchomić (bo handla się nie dało stworzyć)...

-- 
Paweł Goleń
mailto:p_golen@ks.onet.pl
"Wszyscy przecież wiemy, że nikt nie dostaje żadnych spamów" - mój trol
UGVybCBTVUNLUw==
Received on Mon Jun 16 19:35:05 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 16 Jun 2008 - 19:42:01 MET DST