ikov pisze:
> Czasami rozmowa z takimi ludźmi przypomina próbę podcięcia sobie żył
> rozgotowanym makaronem spaghetti...
Ale gdzie tu widzisz winę tego człowieka?
On i tak się przebił (zapewne przypadkiem), przez pierwszą radosną
twórczość projektanta interfejsu i nacisnął "Start" po to żeby zrobić
coś zupełnie odwrotnego.
Następnie zgodnie z tym o co mu chodzi wybrał "zamknij system" (chociaż
powinno się to nazywać "wyłącz komputer", bo "zamknij system" jest tu
poleceniem wybitnie niejasnym).
I spodziewał się że komputer się wyłączy (on wydał już polecenie
naciskając na dokładnie to co mu chodzi), a tu dostaje kolejne opcje do
wyboru - że było ustawione na "uruchom ponownie" to ok, przecież jasne
że chce jeszcze kiedyś uruchomić komputer ponownie.
Co do restartu - dlaczego ma się domyślać że coś co dla niego będzie się
nazywać "wyłącz i włącz od początku komputer" wymaga naciskania kolejno
"start" (chociaż on niczego nie chce startować), następnie "zamknij
system" (chociaż niczego nie chce zamykać - docelowo przecież wszystko
ma być włączone), a na końcu wybrać "uruchom ponownie" (ale co i kiedy?).
To jest ogólnie taka dobra rada dla twórców oprogramowania.
Bo jasne jest że raczej nie będziemy w stanie wymyślić tego co się
będzie działo w głowie zwykłego, niezaawansowanego użytkownika, więc
przynajmniej w fazie testów należy dużą uwagę poświęcić na testowanie
takich zagadnień związanych z interfejsem przez użytkowników kompletnie
nieobeznanych w temacie (pamiętając że oni sami się na żadne beta testy
nie zgłoszą i ogólnie ciężko znaleźć takich chętnych). A następnie z
wielką pokorą, nie wyzywając nikogo od debili którzy nie potrafią
przeczytać komunikatu, dostosować interfejs w taki sposób, żeby tego
komunikatu jednak nie trzeba było czytać.
Received on Tue May 27 10:01:20 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 May 2008 - 10:42:03 MET DST