Re: Karta tv - od jakie strony jeszcze ugryźć?

Autor: Sempiterna <rzopa_at_amorki.pl>
Data: Sun 25 May 2008 - 01:03:18 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
Message-ID: <48389fa7$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "ikov" <ikov1_@_na.gazecie.pl> napisał w wiadomości
news:g1a3pa$ffp$4@inews.gazeta.pl...
> Od pewnego czasu nie mogę nijak zainstalować softu od karty tv (Aver
> Studio 203). Działało, aż bez znanego powodu przestało działać.
> Odinstalowanie programu, usunięcie sterowników, czyszczenie plików i
> rejestru ccleanerem, usunięcie plików programowych, ręczne wywalanie z
> rejestru, instalacja starych sterowników i programu z oryginalnej
> płyty,
> nowych ze strony producenta... i nic. Tzn. instaluje siÄ™ i program siÄ™
> uruchamia, ale potem komunikat tak jakby nie mogło znaleźć urządzenia.
> Karta na 100% sprawna, bo pod linuksem działa prawidłowo, a więc
> problem
> nie jest sprzętowy. Gdzie jeszcze można zajrzeć? System to XP.

Ja w takiej sytuacji robi.ę dogłębne przeszukania pod względem
zawartości...
Załóżmy, że karta nazywa się "Stokrotka-02", jest na chipsecie
"Bratek-TV", a opisana jest jako "Television Card"
Szukam w rejestrze (ręcznie! choć przez ctrl-F/F3) pod kątem wystąpienia
każdej z tych nazw, ale też przeszukuję wszystkie pliki pod kątem każdej
z nich. Także szukam, czy przypadkiem jakiemuś kluczowi w Rejestrze nie
dostało się mieć nazwy "Stokrotka", przeszukuję archiwa plików na
Stokrotkę, Bratka i T.C., czasem kilkupoziomowo, bywa, że dopiero
wywalenie wszystkiego w tym typie pomaga.

Zwróć uwagę przy starcie... gdy płyta główna robi POST, czy nie melduje
przypadkiem "Resources conflict", oraz, czy karta jest w wykazie
wykrytych urządzeń. Miałem płytę główną, w której zesrałem się
przynajmniej trzykrotnie, zwaliłem konia, NIC ABSOLUTNIE nie mogło
przekonać ani systemu, ani karty, żeby byłą widoczna. Dokłądnie nic.
ZERO KONFLIKTÓW SPRZĘTOWYCH< ZERO PROGRAMOWYCH< WSZELKIE MOżliwe i
niemożliwe ustawienia w BIOSie, w Windzie, przewiskanie każdego z
przerwań minimum po 3 razy, dos, linux, NIC, KOMPLETNIE. Karty jakby po
prostu w systemie nie było, FIZYCZNIE. Także instalacja sterowników na
ślepo skończyła się niepowodzeniem - sterownik nie widział karty.
Wystąpił po prostu efekt skrzynkowy - osobno wszystko chodzi, razem nie
chce za nic.

Skoro jednak Linux widzi... Czy w ukrytych urządzeniach zaglądałeś, czy
nie ma tam czegoś "dziwnego"? Ja bym wywalił kartę na zewnątrz,
wykulbaczył wszystkie pliki, oraz wpisy z Rejestru, potem wsadził kartę
i kazał systemowi wykryć. Jeszcze bym zobaczył, czy nie wywalić wpisów
zbieżnych z ID urządzenia - tzn. Jeśli karta ma ID np. Xyp45Gf", to
wrzucić w szukanie w Rejestrze Xyp45Gf" i niech szuka. Także po plikach.
Mam taką kartę TV, którą trze ba bardzo umiejętnie zainstalować, gdyż
drobny błąd, czy pomylenie kolejności instalacji sterów spowoduje
niemożność wysterowania karty przez program obsługujący.

Problem może być sprzętowy inaczej - przerwania wykorzystywane przez
sprzęt mogą być w Szklarni inne, niż w Pingwinie.

Próbuj... ja chyba powalczę w tym czasie ze swoją kartką.

-- 
D4
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) Ignacy Krasicki, biskup.
Received on Sun May 25 01:10:18 2008

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 May 2008 - 01:42:02 MET DST