Re: Pytanie odnośnie ważności licencji OEM.

Autor: Piotr \ <charvel_at_l0c4lh03t.link.pl>
Data: Sun 27 Jan 2008 - 23:41:12 MET
Message-ID: <fnj1a4$m29$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

radekp@konto.pl pisze:
> Fri, 25 Jan 2008 23:03:52 +0100, w <fndmc4$ikj$1@news.dialog.net.pl>, "Wojciech
> \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl> napisał(-a):
>
>> Piotr "Charvel" Majka wrote:
>>> windowsa z licencją OEM
>>> Zmiana płyty głównej wcale nie musi się wiązać z ponowną aktywacją.
>> Albo nie doczytałeś albo jesteś niedoinformowany. Przeczytaj mój post z
>> 22:32.
>
> MS ciebie okłamuje. W necie możesz poszukać jaki komponent z tej listy ile ma
> punktów "aktywacyjnych". Ponowna aktywacja potrzeba jest dopiero po
> przekroczeniu pewnej liczby takich punktów.
> Dla przykładu nawet jeżeli nie wymienisz płyty, a wymienisz procesor, kartę
> sieciową, dysk, lan -- to aktywacja może być konieczna.

Chodzi dokładnie o pewien procent o jaki może zmienić się konfiguracja
komputera bez wymuszania ponownej aktywacji. Każdy z wymienionych przeze
mnie podzespołów wnosi jakiś tam procentarz które łącznie oczywiście
dają 100 - powiedzmy, że zmiana komponentów na ponad 30% wymusza
aktywacje. Jeśli się wie co wymieniać i jak wymieniać można uniknąć
aktywacji przy dość znacznych zmianach w sprzęcie :) Na jednej instalce
miałem kompa na nf2, potem na nf3, potem na nf4 - zmieniały się płyty,
procki, karty graf., karty muzyczne.
Received on Sun Jan 27 23:45:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 28 Jan 2008 - 00:42:05 MET