Tomek pisze:
> Tomasz Pyra pisze:
>> Jeżeli kupiłeś jako konsument (czyli tradycyjny proces kupna-sprzedaży
>> na paragon czy też fakturę), posiadasz nośnik to możesz (jeżeli tylko
>> sobie potrafisz poradzić z ponowną rejestracją na innym sprzęcie).
> To jest OEM.
>
>> Sprzedawca (sklep w którym kupiłeś program) sprzedał Ci kopię tego
>> programu i masz pełne prawo zrobić z nią co tylko zechcesz, co nie
>> jest zabronione przez prawo.
> Sprzedał _licencję_ - umowę typu "zezwolenie na używanie oprogramowania"
> i masz prawo zrobić z nią co chcesz, co nie jest zabronione przez prawo
> _oraz_ tę właśnie umowę.
Będąc konsumentem i kupując w sklepie oprogramowanie przysługują Ci
pełne prawa wynikające z tego.
Po pierwsze są dwie strony tej operacji - sprzedawca (czyli sklep), oraz
kupujący (czyli ten konsument), żaden Microsoft nie ma _nic_ do tej
transakcji.
Nie ma tu żadnej szczególnej umowy. Nie jest nic inaczej niż w przypadku
kupna dowolnej innej rzeczy.
W przypadku kiedy idziesz do sklepu, mówisz sprzedawcy co chcesz kupić,
a sprzedawca wystawia Ci paragon lub fakturę za dany towar. Mamy do
czynienia z normalną sprzedażą konsumencką pomiędzy _sprzedawcą_ a
_kupującym_. Microsoft ze swoimi "licencjami" nie jest tu żadną stroną
transakcji.
Za mój stary komputer mam paragon na którym są wyszczególnione
podzespoły i m.in. jest "Windows - wersja OEM".
To oznacza że jestem właścicielem kopii tego oprogramowania i mogę z nią
zrobić to co uważam za stosowne. Mogę powiesić na lusterku w
samochodzie, zainstalować na swoim komputerze, sprzedać na Allegro i
wtedy kupujący od tej pory będzie jej właścicielem.
Żeby dobrze zrozumieć własne prawa najlepiej wyobrazić sobie zamiast
tego oprogramowania cokolwiek innego - np. telewizor.
Niezależnie od tego co producent napisał np. w instrukcji i jakich by
tam gróźb i próśb nie umieścił zawsze masz prawo w pełni rozporządzać
tym telewizorem - sprzedać, kupić go od innego właściciela, przerobić,
rozmontować i użyć części do czegoś innego itp. itd.
I nikt nie ma prawa pozbawić konsumenta tych praw które należą się mu z
mocy ustawy.
I nie ma znaczenia czy to Windows, telewizor, czy kanapa. Jest to Twoja
własność za którą zapłaciłeś i masz z nią prawo robić co chcesz i co nie
jest zabronione przez prawo (czyli np. telewizora nie wolno wyrzucić na
śmietnik z powodu przepisów ekologicznych).
-- http://free.of.pl/h/hellfire/Received on Fri Jan 11 11:10:07 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Jan 2008 - 11:42:05 MET