kolejny zacny uzyszkodnik jenternetu o wdziecznym pseudonimie artiun
raczyl zaszczycic towarzystwo temi oto slowy:
> Sempiterna pisze:
>> Hmm... albo coś pochrzaniłem, albo... Nie wiem...
>> No, to fajerłola w łapę, pokaż aktywne połączenia, doszedłem do tego, że
>> KAŻDE przeniesienie pliku w TC powoduje połączenie się pliku
>> cmdagent.exe po UDP, z IP 74.53.245.98 na porcie... tak! 53! Czyli DNS!
>> (jakby z miliona bliższych i stukroć szybszych nie miał...). Zrobiłem
>> traceroute, wynik taki:
> Nie podałeś wersji Comodo. Co jakiś czas pojawia sie nowsza...
> >
> ...
>>
>> G:\>tracert 74.52.245.98
>> 17 144 ms 142 ms 149 ms 62.f5.344a.static.theplanet.com
>> [74.52.245.98] (jak widać, nie wygląda to na Comodo, chyba, że to alias)
>>
> Tu Comodo może sprawdzać uaktualnienia (theplanet.com).
> Sprawdź po wyłączeniu autoupdate.
> Inna sprawa z automatycznym wysyłaniem plików do analizy...
>
> http://forums.comodo.com/help_for_v3/attn_cfp_30_temporary_fixes-t16178.0.html;prev_next=next
Ja kiedyś zainstalowałem Comodo, ale wywaliłem go z hukiem
po niecałej godzinie. Za co? Ano, ręczne odpalenie
jakiegokolwiek pliku EXE w inny sposób niż z okna
Eksploratora Windows kończyło się uruchomieniemn
skanowania systemu przez Comodo. Naprawdę nie chciało mi się
zagłębiać w menu Antywira i grzebać, żeby to odhaczyć.
Comodo jest dla mnie spalony, zwłaszcza
-- ~~/PP/~~/SF/~~ http://zax.pl/~ibozaur/Received on Fri Dec 21 14:00:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 21 Dec 2007 - 14:42:03 MET