Dziwne zachowanie stacji klienckich

Autor: [NSN] Marcin Sura <durante_at_op.pl>
Data: Wed 19 Dec 2007 - 10:41:49 MET
Message-ID: <9f28bc79-6114-47c8-91e4-60b67d1d8002@j20g2000hsi.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Mam dosc dziwny problem w swojej sieci osiedlowej i szczerze mowiac
nie mam juz pomyslow. Licze, ze znajda sie jacys sieciowy fachmani
ktorzy mnie oswieca ;)

Siec jak kazda inna:

Lacze: 4Mbit DSL od TPSA
Router: FreeBSD 6.0
Klienci: ok 13 komputerow glownie z WinXP SP2

Klienci dostaja IP z routera po DHCP z nastepujacymy parametrami:

option domain-name-servers 194.204.152.34;
option domain-name-servers 194.204.159.1;
option subnet-mask 255.255.255.0;

# Specjalna siec dla tych, ktorych maca nie dopisalem
# ponizej, czyli po prostu nie znam/nie rozpoznaje

subnet 192.168.10.0 netmask 255.255.255.0 {
        range 192.168.10.2 192.168.10.15;
        option routers 192.168.10.1;
        option broadcast-address 192.168.10.255;

}

Wszystko ladnie, pieknie smigalo ale od pewnego czasu zaobserwowalem
niepokojace objawy. Po okolo gdzinie uzytkownia netu (klient XP) nagle
nie mozna nawiazywac nowych polaczen. Nie dziala WWW, ftp, ssh itp.
Zeby bylo smieszniej, polaczenia ktore byly nawiazane wczesniej
normalnie dzialaja.

Wydawac by sie moglo, ze to DNS cos swiruje, ale po restarcie kompa
wszystko wraca do normy i mozna znow, spokojnie popracowac ok gdzinke.

Tego typu objawy zaobserwowano u kilku osob w sieci.

Co to moze byc? Wczesniej nie bylo tego typu problemow. Zadnych zmian
na firewallu nie wprowadzalem. Zreszta, widac, ze to cos po stronie
klienta. Tylko co? Probowalem wszelkiej masci ipconfig /flushdns itp
ale nic. Lekarstwem zawsze jest restart.

Moze sprzet, switch? Ale co, cudownie sie ozdrawia po restarcie
klienta?

Naprawde, nie mam juz koncepcji. Bede wdzieczny za kazda podpowiedz,
sugestie.
Received on Wed Dec 19 10:45:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 Dec 2007 - 11:42:03 MET