Re: Jaki antywirus wybrać?

"Andrea" <a.libiszewski@gazeta_nospam.pl> wrote in message
news:46f60f4a$1@news.home.net.pl...
> Sanctum Officium pisze:
> > "Mundi" <black-phenixWYTNIJTO@o2.pl> wrote in message
> > news:2eb2.0000008c.46f54cae@newsgate.onet.pl...
> >> Na rynku jest wiele aplikacji (pakietów) antywirusowych z (F- secure,
> > STrend
> >> Micro, Eset, Kaspersky, Symantec, Panda). Jakiego antywira warto wybrać
na
> >> stację z winxp pro? (jednoprocesorowe Intel Pentium 3 GHz, 1 GB RAM,
HDD
> > 80 GB/
> >> 8 Mb cache).
> >
> > Na pewnio nie Norton. Zamula kompa strasznie, a usunięcie go to niezły
> > koszmarek. Coś spiepszyli Nortona, a taki dobry program był.
> >
>
> Ostatnie wersje Nortona już tak nie zamulają :)

Mieliśmy w firmie Nortona Antyvirusa (lub Internet Security, nie pamiętam),
kupionego pod koniec stycznia 2007. Mulił i były z nim inne problemy. Na
przykład nie dawało sie uruchomić konsoli zarządzania. Klikanie w ikonę na
pulpicie, w menu Start i na pasku w prawym dolnym rogu nie uruchamiało
konsoli. Było tak na dwóch komputerach. Dzwonienie na infolinię Symantec nic
nie zmieniło - nie potrafili pomóc. Kazali reinstalować. Program był
usuwany, ponownie instalowany (nowsza, ściągnięta wersja) i dalej to samo.
Ciekawe że nowsza wersja nie instaluje się sama i że nie ma żadnego
powiadomienia jej istnieniu. Na infolinii się dowiedziałem o istnieniu nowej
wersji. Nigdzie indziej żadnej informacji. Na jednym kompie nie dawało się
też zainstalować jednej z aktualizacji bazy wirusów. Ciągle wywalał błąd.
Firewall jest do bani, nie pozwala na komunikację w sieci lokalnej. Nie
dawało się ustwić otwarcia odpowiednich portów. Ogólnie porażka i wyleciał z
hukiem przed końcem licencji z 3 kompów, na których był zainstlowany. Nigdy
więcej Nortona. No może za 10 lat, gdy go poprawią ;-)

MK
Received on Sun Sep 23 14:30:19 2007