Re: nie mam już TCP/IP :(

Użytkownik "Piotr Palusiński" <perfekt_xl@invalid.wp.pl> napisał w
wiadomości news:f5bnqv$c2b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> http://support.microsoft.com/kb/296265/pl zresetuj winsocka programem
> winsockfix
> http://www.softpedia.com/get/Tweak/Network-Tweak/WinSockFix.shtml

A ja skorzystam i za pamięci podepnę się...
Podobna sytuacja jak wyżej, ale za sieć robi jakiś głęboko zagnieżdżony
klient Novella. (Komp. zaznaczam, nie mój)
I Internet jest.
We właściwościach połączenia jest wszakże tylko ten Novell (pozostałość z
czasów, gdy po sieci hulał dostęp do serwera plików.
Próba doinstalowania czegokolwiek kończy się komunikatem o braku jakiegoś
pliku (zrobię zrzut ekranu i podlinkuję). Przez to, skoro nie ma sieci
Microsoft Network, nie można instalować aktualizacji - nie chodzą.
Wiem już, jak wywalić tego Novella (a niewygodna cholera jest i kompletnie
nieprzydatna), ale nie chcę komputerowi odcinać netu.
To jest, można powiedzieć, komputer "przechodni" - poprzechodził przez wiele
(nie)adminowych rąk, każdy coś dorzeźbił, tu dodał, tam wyciął, w końcu
protokoły i sieci amba fatima... Dziw, ze jeszcze nawet jako-tako chodzi.
Chciałbym zainstalować TCP/IP, sieć Microsoft Network, wy*.*ć Novella (bo i
tak sieci Novelowej nie ma i nie będzie).
Czy dać sobie siana i reinstall systemu, czy próbować coś zadziałać (to bym
mimo wszystko wolał)? Tylko nie bardzo wiem, co przywrócić, aby ponownie dał
się zainstalować choćby protokół TCP/IP.
Takowoż, spróbuję tego, co tu na górze cytuję, jednakże, wobec odmienności
sytuacji, nie wiem, czy nie narzeźbię zbytnio...
Przeszukam też sieć (Gugiel et consortes)...

Czy moge się uśmiechnąć o jakieś luźne sugestie? (Gdyby to był mój komp, to
bym poświęcił tyle dni, ile trzeba. Tu nie bardzo jest czas) :)

-- 
LH.
Ja zawsze byłem cywilizowany. (...)
Kulturę mam we krwi i nie musiałem się jej specjalnie uczyć.
(C) Wicepremier, Andrzej Lepper.