> Zakładam istnienie pełnej instalacji na linuksowej partycji: ext2,
> ext3 lub reiser, oraz osobnej FAT16/FAT32 z DOS-em.
> Istnieje możliwość uruchomienia tego Linuksa (pełnego środowiska,
> które jest na własnej partycji) z poziomu DOS-a bez konieczności
> restartowania komputera. Wymaga to DOS-owego programu loadlin.exe i
> przekopiowana JEDNEGO pliku (jądra systemu) na partycję DOS-ową.
Tłumaczę sens takiego działania:
W czasach win98 miałem menu WINDOWS/DOS zrobione w pliku config.sys, które
pozwalało na uruchomienie bądź nie okienek. Dodałem trzecią pozycję:
WINDOWS/DOS/LINUX, aby mieć jedno menu, a nie najpierw jakieś lilo, wybieram
windows, a po nim znowu mi się pojawi wybór WINDOWS/DOS. Pozycja LINUX
powodowała załadowanie Linuksa za pomoca loadlin.
Później, w czasach winxp miałem menu WINDOWS/LINUX zrobione w boot.ini
(tutaj loadlin już nie był potrzebny, bootmanager XP-ka może bezpośrednio
załadować linuksa). Obecnie takie menu mam zrobione za pomocą bcdedit.exe
(pozostałość po loaderze Visty - miałem betę, wróciłem do XPka ale viściany
bootloader na dysku już pozostał).
-- AzarienReceived on Tue Jun 12 17:30:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 12 Jun 2007 - 17:42:02 MET DST