Re: Natretny administrator sieci

On Sun, 28 Jan 2007 08:19:58 -0800, Pawel wrote:

> Witam
>
> Sprawa jest duzo bardziej powazna niz po prostu niesubordynowani
> uzytkownicy.
> Firma w ktorej pracuje zajmuje sie miedzy innymi softwarem.
> Inzynierowie narzekaja, ze zle im sie pracuje jak maja
> podmontowany jakis nieznany software monitorujacy, pracujacy w
> tle. Mowia, ze przy debugowaniu nie maja pewnosci, czy problem
> jest wynikiem ich bledu, czy wlasnie dzialaniem tego programu
> monitorujacego.
> To jest forma blokady umyslowej.
>
> Jakis pomysl na zablokowanie tej uslugi?
>

Moim zdanie powinniście zrobić tak:
Pójść do szefa, wyjaśnić co się dzieje, dlaczego nie chcecie ALTRISa ale
jednocześnie zobowiązać się (najlepiej na piśmie), że będziecie
przestrzegać polityki firmy dot. softu. Jeśli coś takiego przedstawicie
szefowi to nie sądzę by się nie zgodził. W większości firm jeśli np BSA
znajdzie "lewy" soft po dupie dostaje firma a nie administrator. Owszem,
można co do administratora wyciągać konsekwencje, ale jednak to firma
zawiniła bo administrator czegoś nie dopilnował.
Zróbcie listę softu, który macie na komputerach, zdobądźcie potwierdzenie
że tego softu możecie używać i nic więcej nie doinstalowujcie. Monitoring
nie będzie potrzebny, mniej licencji na ALTRISa także, wam się będzie
lepiej pracować (bo nie będą się wam wywalać żadne usługi/programy) a szef
będzie zadowolony.
No i skończą się posty na newsach typu "Jak oszukać złego BOFHa". :>

-- 
Pozdrawiam
Piotrek 'do niedawna jeszcze BOFH bez serca' :)