latet napisał(a):
> Ale tutaj jest inaczej - wchodzi sie szybko, natomiast
> zdalne otwarcie najmniejszego pliku pod dowolmym
> programem trwa za pierwszym razem ok. 30 sek.
> Natomiast potem juz idzie bardzo szybko, ale po jakims
> czasie (paru minutach bezczynnosci) problem wraca.
> Jest to bardzo denerwujace dla osob, ktore pracuja
> na plikach przez LAN. Ciagle klną.
W logach (na "kliencie" i "serwerze") nic ciekawego?
Długie oczekiwanie przy *pierwszym* dostępie sugeruje długą
autoryzację użytkownika. W domenie byłby to pewnie problem
z DNSami, ale tu jak piszesz jest zwykłe P2P.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Fri Jan 12 09:45:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 12 Jan 2007 - 10:42:02 MET