Witam
>
>Internet oczywiscie mozna zabezpieczyć ale reszta odpada
>to jest biuro projektowe istnieje koniecznosc wypalenia
>projektu na cd, czy skopjowania miedzy komputerami
>Problem w tym zeby pozostał jakiś ślad po takim zdarzeniu.
1) Czy nie lepiej zorganizować prace tak wymiana plików odbywała się
nie miedzy stacjami bezpośrednio a TYLKO przez zasoby (łatwe do
monitorowania) na serwerze?
2) Nagrywywć płyty można byłoby tylko na wyznaczonych stanowiskach.
3) wprowadzić prace przez terminal - na zasadzie:
przychodzi ludek włacza sobie cienkiego klienta, który łączy sie
(terminalem albo VNC) ze swoją stacją która stoi sobie gdzies
bezpieczna, pod kluczem i zdalnie pracuje na niej.
Plusem takiego rozwiazania jest to że człowiek nie fizycznej
możliwości:
a) wyniesienia komputera do domu razem z projektami ;)
b) wykrecenia dysku i zabrania do domu
c) nagrania pliku bez zgody osoby odpowiedzialnej za nagrywarke.
d) na upartego człowiek może pracować z domu w wyjątkowych sytuacjach
Minusy:
a) komplikuje się całą infrastrukture...
Pozdrawiam
D.
Received on Tue Nov 21 18:55:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Nov 2006 - 19:42:03 MET