Re: program audytujacy???

Autor: Konrad Kosmowski <konrad_at_kosmosik.net>
Data: Thu 16 Nov 2006 - 18:28:19 MET
Message-ID: <eji79j$9hb$2@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

** Radosław Sokół wrote:

> Skopiowanie to nie osobna operacja. To odczytanie pliku
> do pamięci i zapisanie zawartości pamięci gdzieś indziej.
> W efekcie miałbyś tylko informację, że odczytano plik
> taki a taki i zapisano inny a inny. Sprytny użytkownik
> zapisałby plik a.dxf jako "Mój pies.jpg" i tylko rozmiar
> mógłby świadczyć o tym, że to kopia.

Teoretycznie to nie tylko rozmiar, plik mógłby mieć specjalne atrybuty,
sumy kontrolne, podpisy itp. Oczywiście system plików musiałby to
obsługiwać, ale są takie co obsługują. W pewnych środowiskach domyślam
się, że to jest wymogiem.

>> Internet oczywiscie mozna zabezpieczyć ale reszta odpada
>> to jest biuro projektowe istnieje koniecznosc wypalenia
>> projektu na cd, czy skopjowania miedzy komputerami
>> Problem w tym zeby pozostał jakiś ślad po takim zdarzeniu.

> Obawiam się, że nie zrobisz skutecznie czegoś takiego.
> Tym bardziej np. przy wypalaniu na CD, gdzie program czyta
> pliki, ale zapisuje je jako ciąg danych wysyłanych na
> urządzenie.

Oczywiście, poza tym jest gazylion innych metod, aby wykraść dane - tym
bardziej, że złodziej ma mieć do nich nieograniczony dostęp. :)

-- 
    +                                 '                      .-.     .
              .         http://kosmosik.net/             *    ) )
      *                                    .           .     '-'  . kK
Received on Thu Nov 16 18:30:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 16 Nov 2006 - 18:42:04 MET