Marsjanin napisał(a):
> Hmm... Jak 200 MHz na procu (mówię w kontekście epoki) było
> osiągnięciem techniki, jakoś kurde takich problemów nie było. Coś w
> międzyczasie poszło w rozwoju dysków twardych i ich obsługi nie tak...
E tam. Też były, nawet większe. BIOSy nie miały zgodnych
translacji, miały ograniczenia pojemności, a tryby PIO
ustawiało się czasem jeszcze ręcznie i jak się przesadziło,
to dysk się wieszał lub tracił dane.
Niekompatybilności były, są i jeszcze jakiś czas na
pewno będą.
>> Jeżeli chce się mieć wysoką niezawodność, obce dyski należy pakować
>> do kieszeni USB i podłączać w ten sposób (ponadto hot-swap się w
>> ten sposób uzyska).
>
> Heh. A co z klasycznymi kieszeniami? Mało: a co, jeśli dokupimy dysk?
> Rozumiem, że robimy kopię, ot tak, powiedzmy, jeśli to 320 GB Maxtor,
> a dokupiliśmy 320 Szajsunga... Chyba kilka płytek Blu-Ray starczy? No
Nie wiem o co Ci chodzi.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Fri Nov 3 12:00:15 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Nov 2006 - 12:42:01 MET