Z Otchłani wyskoczył demon, wcielił się w istotę znaną jako
*Wiktor S.*, która zaskrzeczała:
>> partycji, i to bardzo dużo miejsca, bo prawie gigabajt. Chkdsk lub RR
>> spowodowały, że miejsca już nie ubywa, nadal zaginione jest jakieś
>> 100 - 150 mega na systemowej (stracone w czasie testów), liczę na to,
>> że defragmenter sobie z tym poradzi. BTW, defragmenter pokazywał
>> przedtem żółte znaki ostrzegawcze na tych dwóch partycjach (w
>> instrukcji nie znalazłem co to znaczy), teraz już nie pokazuje.
> Nie chcę źle krakać, ale dziwne rzeczy ci się dzieją. Lepiej skopiuj gdzieś
> wszystkie dane, i sformatuj te partycje, bo dziś brakuje tobie miejsca, a
> jutro już zabraknie plików.
Chyba dobra rada, bo się trochę powtarza historia. Jeszcze jednym
sposobem (podaję dla porządku) na zwolnienie miejsca jest wyłączenie i
włączenie usługi przywracania systemu. Skasuje co prawda ostatni punkt,
ale jest to mała strata, a zysk miejsca może być spory.
-- Saiko Kila Unregistered Windows User #7.29581131e8Received on Mon Sep 4 00:10:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 04 Sep 2006 - 00:42:01 MET DST