Re: NTFS a współczynnik kompresji

Autor: PAndy <pandrw_cutthis__at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 14 Jul 2006 - 08:26:16 MET DST
Message-ID: <e97deb$dqg$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

"Lawrens Hammond" <valhalla@interia.pl> wrote in message
news:44b6bc33@news.home.net.pl...

> Nie o to mi chodziło - pisałem o ZBYT SILNEJ kompresji. Im silniejsza,
> tym
> więcej mocy wymaga.
> Bo z normalną, która robi się dużo szybciej, to wiadomo, jak jest. Już
> na
> swoim Celeronie 500 nie zauważam raczej, by było spowolnienie. Ale już
> np. gdy
> odpalam WinRARa, czy zipuję, bądź pakuje do *.tgz z Total-Commander'a,
> to
> wyraźnie widać, że proces pochłania dużo mocy procka, podobnie przy
> rozpakowaniu. Nawet, gdy hurtem daję (roz)kompresowanie wszystkiego,
> to widać,
> że żre sporo, dopiero w normalnym używaniu spadek wydajności przestaje
> być
> widoczny i nie przeszkadza zbytnio.

IMO kompresja jest stala - M$ wspiera kompresje tylko dla cluster'a
4KB - wiec w domysle taki jest rozmiar slownika kodera...
Received on Fri Jul 14 08:30:14 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 14 Jul 2006 - 08:42:02 MET DST