Użytkownik "Konrad Kosmowski" <konrad@kosmosik.net> napisał w wiadomości
news:e2vbcg$ila$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ** Piotr Krzyżański wrote:
>
>>>> Sprawdź, czy efekt ten występuje także na innych kontach i przy
>>>> wysyłaniu poczty na inne serwery, także po SSL (SSL nie jest
>>>> skanowane).
>
>>> Nie jest to prawdą - sensowny antywirus będzie skanował również
>>> pocztę, którą chcemy wysłać po SSL - kwestia zaufania, czy ufamy
>>> naszemu AV (no chyba raczej tak).
>
>> Uhmmm - a możesz mi powiedzieć po co w ogóle skanować pocztę
>> wychodzącą,
>
> Żeby nie rozsyłać śmiecia, w przypadku infekcji jeżeli zostawisz w
> podatnym kliencie pocztowym login i hasło do realnego serwera SMTP to
> robal będzie mógł z niego korzystać, jeżeli zostawisz w kliencie
> pocztowym jedynie namiary na lokalne AV (i ten AV rozsyła dalej) to
> robal, który złamie klienta nic nie wskóra bo nadal nie wie jak się
> zalogować do SMTP.
>
>> a nawet przychodzącą?
>
> Żeby nie dostawać spamu? :)
>
>> Ten Twój sensowny antywirus używa innych sygnatur do skanowania
>> poczty, niż rezydentnyy monitor?
>
> Twoim zdaniem sensowniej jest wykrywać robale dopiero wtedy kiedy się
> uruchomią w systemie, a nie wtedy kiedy się do systemu dostają wraz z
> pocztą?
Niby jak sie maja uruchomić, kiedy działa rezydentny monitor?
Kolejny raz pytam - Twój antywirus ma inne sygnatury do
sprawdzania ściąganej poczty niż lokalnie?
Kolejne niebezpieczeństwo to otwarcie portu - taki Norton
ostatnio brylował - zwykły telnet na port 110 skutkował
100% zajęciem procesora....
Poza tym, już kiedyś Ci pisałem, że lepszym rozwiązaniem
jest odpowiednie ustawienie praw do katalogów np. OE
niż kombinowanie na stacjach ze sprawdzaniem poczty "w locie"
> Dajesz niezły popis nonsensu.
Uhmmm...
Piciu
Received on Sun May 7 17:30:20 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 07 May 2006 - 17:42:02 MET DST