Użytkownik "Marek" <adamzz5@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e23rvi$1sl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Wystarczy znać proces odpowiadający usłudze i jeśli nie będzie on
ukryty,
> > pokaże się. Menedżer zadań, wywołuje się (najprościej) CTRL-SHIFT-ESC,
> > zakładka procesy. W kolumnie "Czas procesora" masz podane, ile czasu
> > poszło
> > ..................
>
> wiem, jaka jest nazwa uslugi bo sam ją napisalem :) tylko popelnilem
gdzies
> blad i chce zobaczyc jak ksztaltuje sie obciazenie
Acha, chyba kapuje... to skoro ją napisałeś, załóż na nią łapę, która będzie
w jakiś sposób wykazywała to użycie, lub tak się zwiąże z usługą, że w inny
sposób wykaże jej działanie... Hmm... po wódeczce jestem, więc niezbyt
trzeżwo (ale wesoło) :)) mi się myśli :)) Albo co ileś cykli tej usługi
nastąpi wywołanie jakiegoś licznika, który w sumie, odniesiony do jakiegoś
wzorca, wykaże co trzeba... zakładam, że cykl trwa jakiś określony przydział
czasu, zatem wystarczyło by zliczyć te cykle i przemnożyć przez znany już
przedział czasu, zakładając także to, że usługa nie bierze cały czas 100 %
proca :) Załóżmy, wyjdzie, że bierze 69 % - i już masz, czego (mniej-więcej)
szukasz :)
Resztę, jak mi wódeczka - zapłata za naprawę kompa, wyparuje :))
Powodzenia :)
-- LH Siup tup tup, siup tup tup, riki tiki fiki miki, bum-cyk, tralalala, hop-siup, zmiana. (C) Kabaret Otto.Received on Wed Apr 19 02:05:08 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 Apr 2006 - 02:42:05 MET DST