1. System WinXP home na nowym kompie.
2. Brak podłączenia do sieci (karta sieciowa jest).
3. Systemy Radix.
4. Nowa drukarka HP (z PCL5 oczywiście).
Aby dobrze drukować spod Radixa potrzebna jest drukarka podpięta do LPT.
Drukarka jest w porządku, jeśli drukować przez USB. Przy drukowaniu
przez RS232 trzeba czekać długo nie wiadomo na co. Wobec tego wybór
połączenia pada na USB.
Problem zaczyna się przy Radixach, które są systemami dosowymi i z
drukarek win nie chcą korzystać. Należy podłączyć drukarkę do LPT.
Można podłączyć sie tak:
- udostępniam drukarkę podłączoną przez USB w sieci jako hp,
- podłączam się do niej przez loopback: net use lpt1 \\127.0.0.1\hp
Radixy powinny drukować bez problemów do lpt1 (i robią to poprawnie).
Problem pojawia się w WinXP, który wykrywa "nośnik" podłączony do
komputera. Mimo nadania stałego adresu IP bez podłączenia kabla z
sygnałem mamy komunikat, po wydaniu polecenia ipconfig,: "nośnik jest
odłączony".
I w takim przypadku polecenie net use lpt1 \\127.0.0.1\hp daje błąd
któryś-tam i informację, że "ścieżka sieciowa nie odnalezina". Po
podłączeniu zwykłego routera polecenie net use... zostanie wykonane
prawidłowo i drukarka zacznie działać spod Radixów. Ba! Nawet będzie
działać po odłączeniu kabla sieciowego i pomimo wypisania informacji
"nośnik odłączony" (po poleceniu ipconfig).
Dopiero kasacja podłączenia do lpt1 ( net use lpt1 /D ) uNIEmożliwia
drukowanie, a także podłączenie drukarki ponownie.
Czy ktoś wie, jak uaktywnić loopback na (k* j* m*) WinXP bez kabla w
karcie sieciowej?
To pewnie głupi pomysł:
Czy pomogłoby może zastosowanie wtyczki RJ-45, w której skrosowałbym
wyjścia z wejściami i karta sieciowa wykrywałaby samą siebie?
Pozdrawiam!
Received on Thu Feb 23 16:05:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Feb 2006 - 16:42:03 MET