Re: BootIt Next Generation - czy pomoze i jak?

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Tue 24 Jan 2006 - 23:26:52 MET
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <43d6a96b$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> napisał w wiadomości
news:dr563a$211$1@polsl.pl...
> Nie robiłem testów, czy instalator Windows przestaje widzieć
> dyski wyłączone w BIOSie, ale jestem w zasadzie pewien, że
> nie korzysta z BIOSu zapisując dane na dyskach.

Ja robiłem.
Miałem układ następujący, dotyczący zarówno położonego już WiNT4, jak i jego
instalatora:
Komputer z dyskiem SCSI, na którym musiał być położony system, a sęk był w
tym, że przy włączonych w BIOSie dyskach ATA wieszało się przy starcie, bo
stara maszyna, a jeden z dysków nieco ponad 8 GB. Dysk zaś musiał być
widoczny dla położonej Szklarenki NT4. Aby jako pierwszy był widziany SCSI,
musiałem fizycznie wyłączyć porty IDE, wtedy dysk był jako pierwszy (i
zarazem jedyny, co już nie było takie istotne). Po zainstalowaniu systemu
włączałem porty, a żeby nie wieszało kompa przy starcie, wyłączone było
przypisanie dysku do kanału - ustawienie na NONE. NT widział te dyski i już
mu BIOS nie przeszkadzał. A to, że owe dyski były fizycznie pierwsze w
systemie? cóż, z Menedżera Dysków pozmieniało się literki, gdy okazało się
to potrzebne (nie zawsze) i wszystko grało. NT olewa BIOS w obie strony.
Świadectwem tego jest też to, że gdy ustawi się w BIOSie "Swap floppy
drives" (miałem układ z 2 flopami), to NT olewa to sikiem prostym, inaczej
też wygląda praca flopa. Mnie to bardzo pasowało, gdyż jak chciałem przypiąć
dysk 20 GB, to wystarczyło go wrzucić na wolny kanał i NT już go widział.
Ograniczenie BIOSa śmiało mogłem wyśmiać.

-- 
Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu prestidigitatorów.
Received on Tue Jan 24 23:30:15 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 25 Jan 2006 - 14:42:08 MET