Mam wielką ochotę wymienić sobie płytę główną i już zacząłem rozglądać się
za konkretnym modelem kiedy przypomniałem sobie, że przecież mam Windows na
licencji OEM. Zadzwoniłem do MS i przemiła pani w infolinii powiedziała, że
w takim układzie będę musiał zapłacić za Windowsa jeszcze raz, bo po
wymianie płyty stracę licencję. Gdyby płyta mi się zepsuła i wymieniłbym ją
w ramach gwarancji to wtedy chętnie aktywują mi system na nowym sprzęcie.
Ale ja akurat mam pecha bo nic mi się nie zepsuło, wszystko działa jak
należy, po prostu mam ochotę rozbudować nieco peceta. Co mogę zrobić w
takiej sytuacji? W jaki sposób sprawdzają czy wymieniłem płytę w ramach
gwarancji? A może nie przejmować się, wymienić płytkę i potem wciskać kit,
że reklamowałem? Przecież nie przyjadą mi do domu sprawdzać papierów skąd
mam dany sprzęt. Podejrzewam, że aktywacja przez internet nie powiedzie się,
będzie trzeba zadzwonić i aktywować telefonicznie - i tu zależy na jakiego
pracownika trafie i jak podejdzie do tematu.
Pomóżcie, bo na serio mam ochotę na nowy sprzęt, a nie chcę znowu 400 zł
wywalać bez potrzeby.
-- http://www.bykom-stop.avx.pl/Received on Wed Dec 21 09:20:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Dec 2005 - 09:42:03 MET