Bula, dnia czw 15 gru 2005:
>>> Skoro to ma być o określonej godzinie to z tego wynika, że to
>>> raczej nie jest po prostu niechciany program.
>> Też zamykasz programy przez ich ubijanie?
> Ale np jezeli loguje sie zdalnie na kompa przez zdalny pulpit na to samo
> konto, nie moge takiego programu wylaczyc, tylko musze go skillowac za
> pomoca menadzera, rozne sa przypadki
Owszem, w Windows nie ma czegoś w rodzaju sygnałów? Tzn. zamiast ubijać
taką aplikację to można by ją poprosić, aby się zamknęła... Ubijanie
czegokolwiek na dłuższą metę to nie jest normalna sytuacja, może (ale
nie musi, chodzi o zasady/nawyki) to spowodować różne nieprzewidziane
problemy. ;)
> wykorzystywania tego typu rzeczy, wiec nie mozna generalizowac.
Generalnie zwróciło to moją uwagę, gdyż skojarzyło mi się z sytuacjami,
w których np. po pewnym czasie jakiś program z nieznanych nam przyczyn
przestaje działać ("niesforny program") i go ubijamy, dalej nie znając
przyczyn.
Rozsądniej byłoby go naprawić, aby nie trzeba było go ubijać. ;)
-- + ' .-. . . http://kosmosik.net/ * ) ) * . . '-' . kKReceived on Thu Dec 15 21:10:18 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 15 Dec 2005 - 21:42:05 MET