>> MS moze cie pozwac (ale bedzie to trudne bo oni maja cu udowodnic a
>> policja do tego absolutnie nic nie ma
>
> No jak to nie ma - w każdej chwili mogą przyjść
> do mnie i przeprowadzić kontrolę...
a to na jakiej podstawie ? Policja moze dokonac przesuzkania a nie zrobic
kontrole oprogramowania (ne maja takich uprawenien),
bsa ma takie upraweninia jak kazdy obywatel
>mogą przyjść ze 'skarbówki' ZUS-u, inspekcji
> transportu drogowego i zapewne wielu innych urzędów...
a co ma skarbowka, czy zus czy inny urzad zwizany z prowadzenem dzialanosci
do oprogramowania?
>> - nie ma uprawnien) na drodze cywilnej i zmusic do zakupu wyzszej wersji.
>
> OK - to zróbmy tak - ja sobie w firmie zrobię tak, jak
> napisałem wcześniej - w razie W będziesz moim adwokatem
> w sądzie, ale jak przegramy sprawę to zapłacisz Ty.
> Pasuje Ci taki układ?
adwokatem nie bede bo nie mam uuprawnein, przestepstwo popelniaz TYLKO w
przpadkach opisanych ponizej
1. art 278 ustęp 2 kk
2. art 293 ustęp 1 kk
3. art 115 -119 o prawie autorskim i prawach pokrewnych
mozesz sie poradzic jakiejkolwiek kancelarii to samo Ci powiedza. Zlamanie
licencji - o ile masz orpogramowanie
legalnie uzyskane - (pomijam kwestie tworzenia crackow, posiadania hasel bo
to jest karalne) skutkuje TYLKO
ew. pozwem cywilnym ze strony MS czy innj firmy tworzacej oprogramowanie. A
to w skrajnych przypadkach, bo oni
musza ci udowodnic wine a taki fakt moze wyjsc na jaw przy ew. przeszukaniu
zwiazanym z zupelnie z czym innym.
Bo jezlei na tej podsatwie nasla policje, to najzwyczajneij w swiecie
popelnia przestepstwo. (zgloszenie nieistniejacego przestepstwa)
P.
Received on Fri Nov 25 12:05:21 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 25 Nov 2005 - 12:42:04 MET