"Feromon" <ferromon@op.pl> writes:
> Użytkownik "jimmij" <jimmij@jj.jj> napisał w wiadomości
> news:rhwbr0gfsu5.fsf@jj.jj...
>> Witam,
>> Ostatnio przez jakiś czas musiałem pracować w sieci na koncie
>> administratora i poinstalowało mi się trochę badziewia....
>
> SAMO???!!!!!!
Tak samo!!!
System nawet mnie o zdanie nie pytał.
Były to takie programiki jak "Internet optimizer", "Power scan", "Easy
search".... Ładowało się na chama w C:\windows, C:\windows\system32,
C:\program files, a nastepnie do rejestru, żeby się odpalać razem ze
startem.
> Aczkolwiek najskuteczniejszym narzędziem jest FORMAT c: i nie jest to czcze
> gadanie,
> bo tym tygodniu miałem trzy kompy których reanimacja zajęła mi kilkanaście
> godzin,
> a stawianie systemu od nowa wraz z oprogramowaniem zajęłoby kilka...
Zdaję sobie z tego sprawę, bo zmarnowałem wczoraj cały dzień na babranie
się w systemie. Niestety nie mam tego komfortu bo to komputer firmowy, a
płytka instalacyjna windowsa zaginęła gdzieś szefowi w pomrokach dziejów.
jimmij
-- I come from the Land Of ImaginationReceived on Sun Nov 20 13:35:12 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Nov 2005 - 13:42:02 MET