Po pierwsze witam. O mnie szkoda pisac ;), wiec przejde od razu do
problemu. Pod koniec lipca przekroczyłem limit i miałem ograniczoną
przepustowość (do 32 kbps). Na początku sierpnia wszystko niby wróciło
do normy, jednak nie mogłem grać w ET (z wyjątkiem kilku przypadków),
także są problemy z Kadem w eMulu. Nie jest to wina firewalla, a w
ustawieniach windowsa (xp pro sp1) dawno nie grzebałem. Czy problem leży
po stronie TP? Dzwonilem dzis do nich. Najpierw klient mnie spingowal
(1000 bajtow) i stwierdzil, ze mam spore pingi - ok. 200 ms. Potem
stwierdzil to co zawsze gdy nic nie wiedza (czyli prawie zawsze), ze mam
wirusa, albo trojana i zebym przeskanowal. Przeskanowalem Kasperskim,
MKS (skaner online)(usunal jakies 2 trojany, ktorych poprzednik nie
znalazl), AdAware i jeszcze jakims antytrojanem. Problem oczywiscie nie
zniknal. Wiec mam pytanie. Czy moge mic cos spaprane w ustawieniach
windy? Co sprawdzic zanim znow do nich zadzwonie (moze im cos zasugerowac?)?
pozdrawiam,
Maciek
Lublin
Received on Thu Aug 4 15:20:16 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 04 Aug 2005 - 15:42:01 MET DST