Re: Backup za free poprzez LAN

Autor: Piotr Smerda <piotrs00_at_go2hell.pl>
Data: Tue 14 Jun 2005 - 12:08:34 MET DST
Message-ID: <lnkdidw3naeb.r7oisn8xq6of$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On Tue, 14 Jun 2005 11:54:33 +0200, Konrad Kosmowski wrote:

> *** Piotr Smerda <piotrs00@go2hell.pl>:
>
>>>> Domino działa pod wieloma uniksami - pod linuksem również.
>
>>> No tak mi coś świtało. Ale do samej poczty to ja wolę exim/dovecot i
>>> działa... :P Większość ISP również używa czegoś podobnego.
>
>> ISP może i tak, klienci z którymi pracowałem mają różne cuda -
>> począwszy od exima a skończywszy na kobyłach z Lotusem i dziwnymi
>> innymi wynalazkami.
>
> W każdym razie jeżeli mówimy o normalnej, zwykłej, tradycyjnej poczcie
> to kobyły wynalazki nie są zbyt dobrym pomysłem. Np. bo potem się ciężko
> backupuje. :P
>

Weź po uwagę, że jeśli ktos już zakupił np. Lotusa to rzadko kiedy korzysta
tylko z funkcjonalności poczty jaką oferuje Lotus - wykorzystuje też często
inne rzeczy jak bazy danych, obieg dokumentów, wersjonowanie itp.

> A taki pierdółkowaty postfix z za przeproszeniem SF.net czy innego syfu
> obzłuży Ci więcej, taniej i wydajniej niż jakiś Exchange. I nie trzeba
> do niego <BACZNOŚĆ!>Veritasa czy Tivoli<SPOCZNIJ!>.
>

A to już jest Twoja opinia - klienci jakoś mają inne zdanie.Wolą Exchange
czy Lotusa. Debile nie?

>>> No w sumie faktycznie w takim układzie najlepiej proponować
>>> najdroższe rozwiązania, od kontraktów jeszcze bierzesz prowizje? ;)
>
>> Dlaczego najdroższe? Sprawdź ceny a potem mów że to co wybrałem jest
>> najdroższe.
>
> Oj czy najdroższe czy tylko drogie to właściwie bez znaczenia. Głównie
> chodziło o tą prowizję, pobieracie prowizję od sprzedanych produktów?
> Bo jak tak to mnie nie dziwi to zachwalanie. ;)
>

Ja nie ustalam prowizji od tego co sprzedadzą handlowcy. Jestem człowiekiem
"od łopaty" skoro klient zakupił np CA Brihgtstor (żeby już nie używać tak
podobających Ci się słów) czy HP Data Protector to ja mam mu to
skonfigurować. A proponowanie klientom rozwiązań na pewno nie odbywa się
tak jak to niżej napisałeś.

>>> Ale są per user?
>
>> Zależy od konfiguracji - możesz zrobić per user, możesz zrobić per
>> grupa.
>
> A per katalog (w skrzynce użytkownika), bo jak da się per katalog to mu
> po prostu wyciągasz skrzynkę do user/katalog-{makrodaty} i niech se
> szuka.
>
> (...)
>

Niestety tak się nie da zrobić. Ma to zapewne jakieś swoje uzasadnienie.
Ale o to pytaj pod adresem support@lotus.com.

 
>>>> A jakiś inny przykład software do backupów poza trio tar/bz2/EVMS
>>>> podałeś?
>
>>> Tak, rsync.
>
>> I rsync spójne pliki zawsze skopiuje? Obawiam się że nie masz racji
>> ...
>
> Pliki ze snapshotu? Owszem skopjuje spójnie, właściwie jak każda inna
> funkcja systemowa operująca na tym snapshocie.
>

Pod warunkiem że pliki w snapshotach są spójne i były zamknięte przed
snapshotem. JEśli nie były - masz i w oryginale i w rsyncowej kopii
śmietnik.

>> Czasami najpierw trzeba spojrzeć szerzej a potem odnosić się do
>> szczegółów, a czasami trzeba zacząć od szczegółów i połączyć to potem
>> w działającą całość - dlatego pisałem o 3-4 tygodniach potrzebnych na
>> zestrojenie 10 aplikacji.
>
> No czyli generalnie zestrojenie systemu. Nie wiem skąd sobie wysrałeś to
> 3-4 tyg. może to są 2-3 tyg. albo 5-6 tyg.... Rozumiem, że to Twoje
> rozwiązanie to po prostu każdy debil uruchamia setup.exe i już ma
> zestrojone fafnaście aplikacji i nie musis wcale testować po prostu
> sekretarka zainstaluje i będzie działać? Otóż nie - może bardziej chodzi
> o to, że te narzędzia znasz (więc przychodzi Ci to szybciej), a inne
> znasz mniej (więc przychodzi Ci to wolniej), to kryterium też decyduje o
> wyborze narzędzia ale jest to kryterium subiektywne. A Ty piszesz
> absolutnie o jakiś 3-4 tyg. na zestrojenie jakiś 10 nieokreślonych
> aplikacji pod nieokreślonym systemem. To jest nic innego jak FUD:
>

Jakoś nie wierzę by po posadzeniu Cię przed sprzętem, którego nie miałeś w
labie, aplikacją, którą znasz i 200 stron wymagań klienta zdołasz w ciągu
kilku dni wszystko skonifgurować i przetestować.

> Marketoid: Kup Pan Veritas, bez Veritas to pana Informatyk osiwieje, a
> potem wyrwie sobie wszystkie włosy z głowy i zostanie łysy. Bez Veritas
> sestrojenie 10 aplikacji trwa 134 tyg. Bez Veritas kury się gorzej
> niosą, a żona ma spore szanse okazać się lesbijką... ;)

Może w Twoim przypadku ten akapit jest prawdziwy :)
Jak dla mnie to jakiś bełkot potłuczonego fanatyka.
Z klientem najpierw się rozmawia, a tylko sprzedawcy potrafią zachwalać
jeden produkt i nie wpsominać o innych. Ja i moi koledzy mamy obowiązek
podać co najmniej 2-3 rozwiązania a klient wybiera najlepsze jego zdaniem.
Zawsze tworzymy oferty i projekty tak by klient miał z czego wybrać -
dorośniesz i do takich rzeczy.

-- 
Piotrek
Received on Tue Jun 14 12:10:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Jun 2005 - 12:42:05 MET DST