On Fri, 10 Jun 2005 19:20:46 +0200, Bartek Siebab wrote:
> Piotr Smerda dnia 2005-06-09 14:30:
>
>> <ironia>
>> e tam :) BSD/Linux są dobre na wszystko. Nawet ja jesteś 500km od serwera.
>> Zrobisz sobie minipartycję i będziesz miał DC jak ta lala :)
>> </ironia>
>
> jak takiś cfany to mi zrób backup innym narzędziem
> choćby ntbackupem po tych 500km łącza :p
> ciekawe co lepiej sobie z tym da radę, g4u po ftp
> czy ntbackup po winnetwork :p
Bez problemów backup ntbackupem da się wykonać :) Robisz go lokalnie na
tamtej maszynie a potem jakimkolwiek protokołem typu FTP/SSH przesyłasz
choćby i 2000 km.
Poza tym są inne metody na robienie backupów na takie odległości - choćby
stosowanie oprogramowania profesjonalnego jak Tivoli czy Veritas NBU/BMR.
Trzeba stosowac odpowiednie narzedzia do odpowiednich celów a nie szukać na
siłe zastosowań do jakichś quasi-backupów za pomocą BSD czy innych
bootowalnych linuksów.
-- Pozdrawiam PiotrekReceived on Fri Jun 10 21:30:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Jun 2005 - 21:42:02 MET DST