On Tue, 19 Apr 2005 21:58:35 +0200, Michal Kawecki wrote:
> Użytkownik "Piotr Smerda" <piotrs00@go2hell.pl> napisał w wiadomości
> news:m9jtyi2ix5vn$.xoe361ruk9yi$.dlg@40tude.net...
>> On Tue, 19 Apr 2005 21:16:17 +0200, Michal Kawecki wrote:
>>> Użytkownik "Piotr Smerda" <piotrs00@go2hell.pl> napisał w
>>> wiadomości news:tp20w5emkv3z.f47dqdwvpiw4$.dlg@40tude.net...
> [...]
>> Wydaje mi się, że linuksy pozwalają na bardziej bezpośredni dostęp
>> do dysku niż Windows. Jak się przesz możesz nawet przez echo
>> "tu_wpisać_ciąg_znaków" /dev/hda pisać :)
>> Wg mnie fdisk linuksowy czy też cfdisk albo parted potrafią czynić
>> cuda z dyskami we wprawnych rękach.
>
> Dlatego właśnie podkreśliłem, że proponowałem wyłącznie programy
> _dyskietkowe_. One dają dokładnie taką samą swobodę dostępu do dysku
> co narzędzia linuksowe, ale są jednak jakby nieco barrdziej
> kompatybilne z wymaganiami Windows odnośnie struktury partycji.
> Przeczytaj ten wątek: http://tinylink.com/?dDqpaKKGIO .
A czym się różni program dyskietkowy od linuksa live :)? Dla mnie to prawie
to samo a na CDku czy DVD można umieścić znacznie więcej narzędzi niż na
dyskietce. Mam taką płytkę DVD, dzięki której mogę "czynić cuda" z dyskami
i systemami w firmie i wśród znajomych i nie muszę się martwić czy w danym
komputerze jest FDD - w nowych laptopach nie ma stacji dysków, są jedynie
CD/DVD :)
-- Pozdrawiam PiotrekReceived on Tue Apr 19 22:20:15 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Apr 2005 - 22:42:05 MET DST