Re: Win XP HE - konto Administrator

  Dnia Wed, 9 Mar 2005 00:17:16 +0100, Michal Kawecki namęczył(a) się
  i wypocił(a) coś takiego:

>>> Zdalnego Pulpitu...
>> Nie boli, mam VNC :) Czy ZP pozwala na jednoczesną pracę
>> kilku użytkowników? (VNC nie daje tego ale wystarcza).
>
> Pozwala.

Ale ja i tak tego nie potrzebuję ;->

> >> po więcej tu zajrzyj:
> >> http://www.winsupersite.com/showcase/windowsxp_home_pro.asp
> >> http://www.microsoft.com/poland/windowsxp/porownanie.asp
> >
> > Ze dzikom rozkoszom :)
> >
> > Dochodzę do jednego przykrego wniosku. Po raz kolejny potrzeby
> > i wymagania użytkownika są gdzieś głęboko w tyle. Bo nie ma
>
> Nieprawda, jest dokładnie odwrotnie. Klient ma do wyboru dwa różne
> systemy operacyjne. Ten prostszy jest pozbawiony funkcji w domu
> niepotrzebnych, za to jest tańszy.
>
> P.S. Zaczynasz narzekać jak rasowy linuksiarz - na zapas i tak ogólnie,
> bez wskazania konkretów ;->.

> > Windows-ów na komputer biurkowy pracujący w niedużej sieci.
>
> A mnie się wydaje, że to jedynie nasz lokalny problem, wynikający po
> prostu... z braku kasy. Co tak naprawdę jest zwykłą pomyłką. Cena XP

Brak kasy pomyłką? To znaczy firma ma do wyboru mieć kasę lub nie,
szef się pomylił i wybrał, że nie chce mieć? ;)

> Prof OEM zakupionego powiedzmy z myszką jest niewiele wyższa od ceny XP
> Home OEM (różnica to około 200 zł). Skąd więc ten trend w naszych
> firmach do kupowania wykastrowanych systemów...?

Niestety to nie było 200zł tylko więcej. A w momencie kiedy
z nagła trzeba kupić 10 sztuk sytuacjia staje marudna. Czy
XP Pro Upg. pozwala na uaktualnienie od Home-ów?

Ostatni w Software2.0 czytałem, że Longhorn ma być "modułowy"
(cokolwiek by to oznaczało) i przy zakupie będzie można wybrać
co się chce. Byle tylko podział był w sensownych miejscach.

> > Klient ma do wyboru albo kalekę który nawet w domu bywa niewygodny,
> > zwłaszcza, że (jeżeli dobrze zrozumiałem pkt. o ACL-ach) wcale
> > nie pomaga w utrzymaniu choćby mimimum prywatoności. Albo
> > z drugiej strony wybajerzone monstrum, którym zanim pozna
> > i skonfiguruje paniom Krysi i Gosi na ich biurkach to wyjdzie
> > nowa wersja.
>
> XP Prof to wybajerzone monstrum? Hmmm......

Z dość marnie opisaną zaawansowaną konfiguracją. A że monstrum?
A spróbuj władować to na LiveCD albo podnieść z sieci na bezdyskowym
sprzęcie.

> > Tak jak napisałem wyżej jestem "pryszczatym linuksowcem"
> > Windows-em zajmuję się z konieczności ale wprost nie mogłem
> > się powstrzymać przed wyrażeniem swego zniesmaczenia. Wszystkich
> > urażonych przepraszam.
>
> Jasne. W świecie Linuksa o cenach się wprawdzie nie rozmawia, ale pewien

Rzecz w tym, że ceny Windows są wysokie w porównaniu z możliwościami
niedużych firm a biorąc pod uwagę ile komputerów potrzebują. To
po prostu komplikuje sprawę.

> jestem, że decydując się na instalację tego systemu też robisz dokładne
> rozeznanie możliwości każdej z branych pod uwagę dystrybucji.

Możliwości *dystrybucji* czyli co? System pakietów? Ilość dostępnych
pakietów? Czy może łatwość konfiguracji?

> Bo późniejsze utrzymanie źle dobranego systemu - a raczej utrzymanie
> fachowca zajmującego się jego przeróbkami i łataniem - kosztuje....

Właśnie dlatego preferuję Slackware. Ponieważ nie ma dystrybucji idealniej,
której nie przydałoby się łatać to najlepsza według mnie jest taka,
którą łata się prosto. Tu właśnie jest zasadnicza różnica między Linuksem
a Windowsem, tego pierwszego *można* przykroić do swoich oczekiwań,
przykrawanie zaś drugiego wymaga bardzo zaawansowanej wiedzy a nawet
z tym nie zawsze jest możliwe. Jak w XP Pro przy standardowym ekranie
logowania zmienić dekorację okien z Luny na tradycyjny?

Ciao...

-- 
>Łukasz<
... To była robota dla sześciu...