Re: Dysk 160 Gb nie moge nic zainstalowac

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Sat 22 Jan 2005 - 20:49:36 MET
Message-ID: <1tausc.hh1.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Radoslaw P." <radekp@alpha.net.pl> napisał w wiadomości
news:rqa5v0l2gn4gsrklm4dceerjpnmkq8qb6a@4ax.com
> Sat, 22 Jan 2005 19:51:06 +0100, w <qp7usc.8m.ln@kwinto.prv>, "Michal
> Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał(-a):
>
>> P.S. Ja jestem zwolennikiem małej partycji systemowej - powiedzmy 8
>> do 10 GB - i co jakiś czas robienia jej obrazu, zapisując go na
>> drugiej partycji. Nie ma lepszej metody na szybkie przywrócenie
>> sprawnego systemu.
>
> Jest. Karty typu HDSafe.

No tak. Powinienem był dopisać: software'owej metody.

A wiesz, że jest szybsza metoda nawet od takiej karty? Zaimplementowałem
to paniom, żeby nie męczyły mnie telefonami, gdyby kiedyś padł system
(jak na razie jeszcze nigdy nie padł, ale...). Trzy partycje: system,
kopia systemu, i dane oraz profile. I bootmanager BootIt, który ma
zdefiniowane dwie pozycje startowe: system i kopia systemu. Dla każdej
pozycji jest przypisana właściwa kombinacja dostępnych partycji. Raz na
tydzień partycja systemowa jest automatycznie kopiowana w miejsce
zapasowej. I tyle. Uruchomienie zapasowego systemu sprowadza się tutaj
do wybrania właściwej pozycji na starcie...

-- 
M.           [MVP]                               "Use Google, stupid!"
/odpowiadając zmień px na pl/
Received on Sat Jan 22 20:55:31 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 22 Jan 2005 - 21:42:07 MET