> Jestem zasciankowym Burkiem.
Z tym zgodzić się nie mogę. :-)
> Warszawki nie znam ;-)
Szkoda.
> Mysle, ze na zamowienie nawet w kiosku "Ruch" mozna wszystko kupic :-),
> przynajmniej w mojej wiosce nie mialbym problemu.
> Tylko, ze tutaj nie ma kioskow "Ruch". ;-)
Rozumiem. ;-)
Pozdrawiam
Ewa
Received on Sat Dec 18 16:00:24 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 18 Dec 2004 - 16:42:02 MET