Użytkownik "Mariusz" <mariusz.gluglaWYTNIJTO@op.pl> napisał w
wiadomości news:285d.00000051.4136cf87@newsgate.onet.pl
> Witam
> Wczoraj mialem problemy z poczta w outlook-u, dokladnie z prywatnymi
> folderami- nie mialem do nich dostepu, program sygnalizowal problemy
> zrestartowalem komputer, wykonal sie scandisk (dlaczego? nie wiem),
> znalazl uszkodzone pliki, uporzadkowal dysk i zwolnil uszkodzone
> sektory
> restart nie pomógł
> wyglada na to ze plik .pst w ktorym trzymane byly listy i foldery
> ulegl zniszczeniu- ma wielkosc 0B czyli jest pusty
Dlatego właśnie nie cierpię Outlooka. Pomysł, żeby wszystko trzymać w
jednym pliku, zdecydowanie nie należy do bezpiecznych. To samo dotyczy
The Bat! zresztą......
> stracilem wszystkie wazne maile
Może nie były one jednak takie ważne, skoro nie miałeś backupu.
> jest szansa na odzyskanie tych danych?
Być może, ale niewielka. Plik .pst z racji rozmiaru był pewnie
pokawałkowany po całym dysku. Można cierpliwie wyszukać jego fragmenty,
są programy, które potrafią z nich wyciągnąć zachowane maile. Jednak
każda minuta pracy z partycją, na której ten plik leżał, szanse na
odzyskanie danych sprowadza do zera.
-- M. [MVP] "Use Google, stupid!" /odpowiadając zmień px na pl/Received on Thu Sep 2 18:15:24 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Sep 2004 - 18:42:01 MET DST