Win 2000 - przycinanie sie

Autor: aciuh <mw_at_obronet.wytnij.org>
Data: Mon 31 May 2004 - 23:26:02 MET DST
Message-ID: <c9g7pi$fc0$1@213.216.87.200>

Witam
Moj problem brzmi: Windows 2000 + wszystkie aktualizacje na dzien
dzisiejszy, Athlon XP, 256 MB RAM (to raczej nie ma znaczenia), FAT32 (to
tez nie ma znaczenia, na NTFS bylo to samo), plik wymiany standardowo czyli
pozwalam dynamicznie systemowi przydzielac wielkosc bodajze miedzy 384-768MB
(wiem, ze niby statyczne byloby lepsze, ale praktycznie poza te 384 MB
system mi nie wychodzi), system po kilku dniach ciaglej pracy zaczyna sie
zacinac tzn. kazde otwarcie nowego okna, kazda przychodzaca wiadomosc na GG
czy ICQ, gdzie odtwarzany jest dzwiek (krotki WAV zazwyczaj), wyswietlenie
okna komunikatu gdzie odtwarzany jest dzwiek, przyjscie wiadomosci email czy
inne takie, owocuje kilkusekundowym "mieleniem" dysku, zablokowaniem calej
interakcji z uzytkownikiem. Jest to conajmniej irytujace i jak mu to nie
przejdzie to zaczne czyms rzucac ;) Tak na powaznie, kiedys, jakies 2-3 lata
temu tego nie mialem, nawet nie instalowalem wtedy SP-kow ani zadnych
poprawek, wiec sadze, ze to ktoras z latek spowodowala te problemy. Moze
mial ktos juz ten problem i sobie poradzil lub ma jakies naprawde rzeczowe
sugestie ?
Drugi, troszke mniej irytyujacy problem: jak juz wspomnialem mam
zainstalowane wszystkie latki na system z windows update, ktoras z latek
znowu zchrzanila cos, bo w Internet Explorerze aby wyswietlic strone po
wpisaniu adresu albo trzeba dluuugo czekac, mozna isc zaparzyc np. herbate,
albo wyswietlic ta sama strone w drugim oknie, wtedy strona otworzy sie
normalnie, tzn z normalna szybkoscia ale w obu oknach. Dotyczy to samo
otwierania linkow np. otrzymanych w mejlu czy komuniaktorze.

Jakie jest wasze zdanie co do latek i Service Packow serwowanych przez
Microsoft ? Mnie sie zdaje, ze powoduja one zalatanie pewnych problemow
powszechnie znanych, ale jednoczesnie pojawiaja sie nowe i tak mozna bedzie
instalowac latki w nieskonczonosc. Moze lepiej zainstalowac na czysty system
jedynie kilka krytycznych latek np. na Sassera czy Blastera, a reszte olac ?
Moze lepszym rozwiazaniem jest dobry antywirus z aktualna baza wirusow i
ewentualnie jakis firewall ? Mozna empirycznie dojsc do tego, ktore laty to
schrzanily, ale musialbym chyba z rok poswiecic, bo latek jest z 50 a po
odinstalowaniu jednej musialbym kilka dni testowac zachowanie kompa.

pozdr
Marcin
Received on Mon May 31 23:25:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 May 2004 - 23:42:03 MET DST