znikajaca grupa rob. w sieci Windows

witam,

mam kilka kompow w sieci, win2000 i XP SP1. podzielone sa logicznie na 4 grupy
robocze. Od kilku dni, nagle, jedna z tych grup zaczela sie blokowac.
Kompuery bedace przydzielone do niej (nazwijmy ja tajemnioczo: A) przestaly
widziec siec lokalna, przy probie zajrzenia w otoczenie sieciowe otrzymuja
komunikat ze nie maja uprawnien bla bla bla. komputery bedace w pozostalych
grupach (analogicznie B,C,D) widza wszystko, ale proba klikniecia na grupie
roboczej A konczy sie komunikatem o bledzie.
Zmiana ktoremus z komputerow grupy z A na np B, powoduje ze zachowuje sie on
jak wszystkie pozostale w tej grupie, czyli widzi otoczenie, ale nie moze
wejsc do grupy A. i odwrotnie zmiana grupy z B,C lub D na A powoduje
zablokowanie
otoczenia sieciowego...
Teraz troche szczegolow: komputery spiete sa fizycznie w jedna siec, wszystko
dzialalo przez bardzo dlugi czas bez zadnych problemow. problemy zaczely sie
nagle i na wszystkich kompach rownoczesnie. nie ma zadnego scentralizowanego
zarzadzania grupami roboczymi, wszystko przechowywane lokalnie. nie sprawdzalem
wszystkich komputerow pod katem przechodzenia do innych grup roboczych.
nie ma mozliwosci przeniesienia wszystkich kompow do innych grup,
musza pozostac jako A. pingi po IP chodza bez problemu.
czy mozliwe jest ze jeden komputer destabilizuje prace calej grupy?
jest jakies narzedzie do wykrycia tego komputera?
na razie wymyslilem ze przejde po wszystkich kompach (jest ich troche wiecej
niz kilka :) i bede przenosil z grupy A do np B i patrzyl co sie dzieje
z obydwoma tymi grupami.

Czy ktos z Was mial moze kiedys cos takiego? jakies pomysly co to moze byc?
moze w sieci dziala jakis zrabany sniffer? a moze wcale nie jest zrabany tylko
celowo destabilizuje dzialanie?

mam nadzieje ze ktos zrozumie o co mi chodzilo w tym poscie.
dzieki za cierpliwe przeczytanie
pozdrawiam

-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl