Kopia dysku z XP - no bujda na resorach

Witam.

Poczytałem na 'Windows eXperience' opisy jak zrobić jak zrobić klona
systemu, pięknie z obrazkami, z opisem i.... d##a

Zciągnąłem plik xpsp1deploytools_pl.cab, przygotowałem drugiego twardziela
(oryginał 40GB NTFS z zajętymi 2,5GB, drugi 10GB NTFS, komp ten sam),
ustawiłem partycję, zformatowałem NTFS, ustawiłem botującą... Dalej
przygotowałem XP'ka z tego SysPrep, wygenerowałem plik info, dopisałem trzy
linijki i:

1. nowy Ghost i image dysku - po odpaleniu dysku migający kursor na czarnym
tle
2. nowy Ghost i image partycji - po odpaleniu dyski migający kursor na
czarnym tle
3. odpaliłem W2k, wsadziłem dodatkowo oba dyski, docelowy sformatowałem,
ustawiłem flagę botowania, przekopiowałem wszystkie pliki ręcznie, włączyłem
po tym do kompa ten docelowy HD - po odpaleniu migający kursor na czarnym
tle.

Bujda na resorach z tym klonem. Nie da się i tyle.
Jakieś sztuki magiczne wypisują i naiwni myślą że da rady...

Na koniec oryginalny dysk odpalił się, przeprowadził pierwsze uruchomienie,
zrestartował, przypomniał o rejestracji, zadzwoniłem do mikrosyfu (bo nie
jest komp wstrzelony w inet) podałem cyferki, odpowiedzieli mi też
cyferkami, i działa jak poprzednio (zjadło tylko parę ikon z pulpitu).

Jeśli ktoś twierdzi że się da to nie mam pojęcia jak, ale chyba czaruje...

Pozdrawiam.

Wściekle zrospaczony...

-- 
Henry(k)
Uwaga. Zabezpieczenie antyspamowe.
Z adresu email usuń "8"