W dniu 2015-02-19 o 11:10, Andrzej Lawa pisze:
Ave!
Ma ktoś jakieś ciekawe objawy po zdarzeniu?
U mnie trochę dziwnych...
Mam BGP przez Plix, TK Tele i EXATEL
Pingi do www.wp.pl wychodzą przez Plix i wracają przez EXATEL.
Pingi do ministerstwa infrastruktury i rozwoju wychodzą przez Exatel
i... już nie wracają (z innej sieci, z domu, działają).
Konsekwencją pożaru mostu jest pożar w burdelu pod nazwą ZDM, a
następnie zablokowanie przez prokuraturę i policję kilku studni, w
związku z czym nie można nawet kabli obejściowych pospawać.
Teraz najważniejsze jest polowanie na czarownice, jak zwykle temat
zastępczy:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,nielegalne-kable-pod-lazienkowskim-walczymy-z-tym-od-dziesieciu-lat,158289.html
Herr Sobieraj zeznaje: "Ustawę o drogach publicznych lekceważy wiele
firm, które wolą nielegalnie położyć światłowody, niż za nie zapłacić
zarządcy drogi. Są też przypadki, że informują nas o jednym, a kładą ich
kilka - tłumaczy."
Natomiast Szanowny Pan Sobieraj zupełnie zapomniał, że zarządcy dróg w
całym kraju permanentnie lekceważą megaustawę telekomunikacyjną
(przoduje GDDKiA) i są mistrzami robienia pod górkę telekomom -
uzgodnienia czegokolwiek ciągną się miesiącami i potrafią wygenerować
pierdyliard kosztów. Zatem niemal wszyscy mają formalinę w dupie i
zasuwają na lewiźnie. Efekt sraczki pod mostem i nie tylko Pan Sobieraj
i jemu podobni mają na swoje własne życzenie.
--
Ślązak
|