Adam Wołk-Jankowski <jankad@bez.tego.1000lecie.pl> writes:
> Generalnie tak jak pisali poprzednicy usługa ADSL/VDSL, czyli wszelkie
> Neostrady czy DSL'e to usługa dla domu lub SOHO.
> Nie nadaje się do firmy z więcej niż 10 stanowiskami.
No ale to kwestia przepustowości. Mb/s są takie same w DSL i w FR.
Usługa nie-SOHO to jest po prostu Ethernet (np. gigabitowy), nie żaden
FR. Kiedyś jeszcze ATM.
> Oczywiście jak będzie dobry administrator, to wyrzeźbi na routerze
> obsługującym Neostradę tak, że będzie to jakoś działać ale to
> zdecydowanie nie będzie referencyjne rozwiązanie.
Rzeźbienie jest identyczne w przypadku DSL i FR. Pomijając jakieś tam
bugi w routerze i jego potencjalnie niską wydajność, ale jeśli to
problem tego typu, to trzeba to wyraźnie napisać.
FR wpinamy do własnego routera (a może TPSA w tej opcji jest inacze?),
DSL podpinamy Ethernetem do routera TPSA. Teoretycznie rzecz biorąc to
drugie jest gorszym rozwiązaniem - większy stopień komplikacji. Inna
sprawa że tu może wystarczy Neostrada, ze zmiennym IP i ze stykiem DSL
(można użyć własnego routera).
DSL może mieć nieco większe opóźnienia, ze względu na sposób transmisji.
Normalnie bez najmniejszego znaczenia, jeśli ktoś gra w gry sieciowe to
może mieć znaczenie.
Mogą być różnice w niezawodności (w dowolnym kierunku), kwestia lokalna.
Generalnie do takich zastosowań to FR w TPSA nawet by mi nie przyszedł
do głowy. Chyba że nic innego by nie było.
--
Krzysztof Hałasa
|