Re: Vectra ciag dalszy - badziew nad badziewy

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Sat 04 Jun 2011 - 11:27:14 MET DST
Message-ID: <isctt0$qdn$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

On 2011-06-04 10:37, B.Borkowski / borkow.org wrote:
> Szanowny Panie, nawet największym zdarzają się AWARIE...
>
> Trudno mi zrozumieć Pana rozgoryczenie i ton pisanych wiadomości.
>
> Zgodnie z umową przysługuje Panu prawo do zwrotu pieniędzy za każdy
> dzień w którym nie było dostępnej usługi u Pana.
>
> Jeśli jest Pan tak uzależniony biznesowo lub psychicznie od internetu
> należy pomyśleć o łączu zapasowym od innego dostawcy - tak robi każdy
> rozsądny biznes, który opiera swoje działanie na internecie..

To jest święta prawda - jeżeli uprawiasz jakakolwiek forme pracy w domu
lub brak internetu może spowodować straty, podstawą jest zapasowe łącze
do netu.

Pozostaje pytanie czy Vectra naruszyła warunki umowy (nie domniemane
odczucia związane z oglądaniem reklam). Przekonany jestem, że nie. W
takich umowach nie ma SLA (a najwyraźniej tego oczekujesz).

Kilkudniowa awaria dużego operatora na poziomie szkieletu (routing)
naprawde daje dużo do myslenia, z mojego pkt widzenie (to jest tylko
życzenie), klient powinien mieć bezwarunkowe prawo do zerwania umowy
okresowej bez jakichkolwiek kar, gdy poziom usługi w skali miesiąca
spadnie ponizej xxx.. Tak czy owak na chwilę obecną podstawą jest umowa
i zwrot gotówki za każdy dzień braku usługi.
.

Odnosnie BOK'ów - to jest generalny problem (a być może celowe
działanie) praktycznie każdej większej firmy, przez BOK zazwyczaj nic
się nie da poza zamówieniem usługi. To nie tylko kwestia Vectry.
>

-- 
Szybko i tanio - http://luktronik.pl/
Received on Sat Jun 4 11:30:02 2011

To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 04 Jun 2011 - 11:40:01 MET DST