W dniu 2011-05-29 22:03, PH pisze:
> Analogia z dupy wziÄta.
Bo juĹź tracÄ nadzieje, Ĺźe w KOĹCU zrozumiecie, Ĺźe klient ma wybĂłr ale
NIE WOLNO mu ĹźÄ
daÄ od dostawcy czego mu siÄ Ĺźywnie zachce...
Trudno to zrozumieÄ ? Klient to ĹwiÄta krowa ? Klient ma takie prawa
jakie zostaĹy zdefiniowane w umowie, nie POWINNO mu siÄ wydawaÄ, Ĺźe
WSZYSTKO mu SIÄ NALEĹťY...
-- BartĹomiej BorkowskiReceived on Sun May 29 22:10:03 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 May 2011 - 22:40:01 MET DST