No właśnie coś w tym stylu.
Można to uprościć jeśli UKE będzie interweniowało gdy jakiś tam procent
wszystkich klientów danego operatora złoży skargę. Nie ma sensu jeździć
do każdego pieniacza który przekonany o swojej nieomylności nie boi się
ewentualnych kosztów nieuzasadnionego wezwania.
Także, jeśli oszustwo zostanie stwierdzone UKE nakłada odpowiednią karę
pieniężną na operatora (oczywiście z możliwością odwołania się operatora
do sądu). To, że jakiś promil rozwiąże umowę bo wizycie UKE nie wystraszy
nikogo. Natomiast kara za ściemę to już będzie coś.
Inną możliwością jest nie czekanie na ustawę która będzie albo nie tylko
ogłoszenie już teraz przez UKE zasad jakie musi spełniać łącze by można
było twierdzić, że jest "do X".
Operatorzy wdrażają te zasady dobrowolnie i mogą użyć ten fakt w swoich
reklamach. Jeśli któryś ich nie ma to klient wie, że warto takiego
operatora unikać.
Byłby to internet "do X według standardu UKE".
Received on Sat May 21 10:25:03 2011
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 21 May 2011 - 10:40:01 MET DST