Slawek Kotynski <smieciarz@askar.com.pl> writes:
> Maciek Babcia Dobosz wrote:
>
>> Doświadczeni bezcenne - potrafię telefonicznego akwizytora spławić w
>> 20-30 sekund ;-)
>
> Żadne osiągnięcie. :P Ja to robię w 5 sekund. :)
"Do widzenia" i klap słuchawką to jest 3 sekundy góra.
> Ale jeśli ktoś ma ochotę się przyłożyć do tępienia telemarketingu,
> to należy takiego trzymać przynajmniej 30 minut...
> udawać żywe zinteresowanie i wypytywać o detale.
> Na koniec stanowcze "Dziękuję, nie mam czasu. Do widzenia".
Kiedy właśnie problem, że naprawdę nie mam czasu na takie pierdoły.
MJ
Received on Fri Mar 11 12:15:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Mar 2011 - 12:40:01 MET