Re: UKE + regulacja rynku

Autor: kyob <kyobe_at_wp.pl>
Data: Thu 10 Mar 2011 - 21:23:38 MET
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Message-ID: <4d79333d$0$2444$65785112@news.neostrada.pl>

W dniu 10.03.2011 15:30, Grzegorz Staniak pisze:
> On 10.03.2011, bofh@nano.pl<bofh@nano.pl> wroted:

>I wbrew irracjonalnym
> bajkom na ten temat, regulacje zwiększające dostępność rzetelnej informacji
> o przedmiocie transakcji dla jej uczestników (zwykle nabywców) służą
> "wolności" rynku, a nie ją ograniczają.

na straganie kupujesz pomarancze sprzedawca zapewnia, ze są soczyste...
w domu okazuje sie, ze sa suche...

a) sprzedawca jest zobowiazany ustawa, aby rzetelnie informowac klientow
o jakosci sprzedawanych towarow...

ad. a) to co on ma zrobic nagrysc kazda pomarancze i sprawdzic jej jakosc?

klientowi trafily sie suche pomarancze, wiec zlozyl skarge i sprzedawca
zostal ukarany z urzedu...

po miesiacu sprzedawca zamknal stragan i poszedl na bezrobocie i pobiera
zasilek, na ktory łoża podatnicy

b) sprzedawca nie jest zobowiazany ustawa, wyrywkowo sprawdzil kilka
pomaranczy i ocenil ich jakosc

ad. 2) klient otrzymuje informacje, ze pomarancze powinny byc soczyste,
ale sprzedawca uczciwie informuje, ze nie jest w stanie spradzic kazdej
pomaranczy

klient nie zlozyl skargi, ale powiedzial swoim znajomym, aby unikali
tego sprzedawce, bo pomarancze nie sa dobre jakosci

po miesiacu sprzedawca zamknal stragan i poszedl na bezrobocie i pobiera
zasilek, na ktory łoża podatnicy

PODSUMOWANIE:
sytujacja A: urzednik doprowadzil do bankructwa przedsiebiorce
sytujacja B: brak klientow doprowadzil do bankructwa przedsiebiorce

------------------

analogicznie jest/bylo z dlugoscia i krzywizna banana, dlaczego urzedasy
maja mi mowic jakie mam jesc banany
Received on Thu Mar 10 21:25:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Mar 2011 - 21:40:02 MET