On 03.03.2011 00:31, Andrzej 'The Undefined' DopieraĹa wrote:
> Dnia 02.03.2011 Czepialski Troll RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> napisaĹ:
>>>> "Troszeczke" przeceniles moje mozliwosci i o jeden rzad wielkosci
>>>> zawyzyles jednostke ;)
>>> no... bo byla mowa o gbitach ;)
>>
>> O czym?
> gigabit (Gb). Dla odroznienia od gigibita(Gib). Ciezko pomylic z czyms innym.
>
>>> to ze 10mbit sie nie oplaca duzej firmie to razej oczywiste.
>>> 50mbit? tez - ile moze kosztowac? Owszem, kiedys mielismy z netii bodajze
>>> 50mbit, ale... kosztowalo to kilkanascie tysiecy. Przy obecnych cenach za
>>> mbit,
>>
>> Za co? Milibit? A co to takiego?
> megabit(Mb). Nie mylic z Mebibitem(Mib). milibity sa na tyle rzadko spotykane ze
> zazwyczaj nie bierze sie ich pod uwage.
>
A czy moĹźe istnieÄ milibit? To trochÄ jakby liczyÄ coĹ w 1/100 elektronu.
-- wer <",,)~~ http://szumofob.euReceived on Thu Mar 3 09:25:04 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Mar 2011 - 09:40:01 MET