SÅ‚awek Lipowski <slawek@lipowski.org> wrote:
> Generalnie odchodzimy od tezy. Teza w dużym uproszczeniu brzmi: mając
> domyślną konfigurację IPv6 na linuksie, ktoś mający z Tobą styk w L2
> może ominąć regułki netfiltera napisane wyłącznie dla IPv4. Naturalne
> wydaje się też, że bardziej podatnym na atak będzie system z otwartym
> ssh, niż ten san system bez wystawionego ssh.
Dotyczy to tylko sshd zabindowanych do *, jeśli masz zabindowane do
konkretnego adresu IPv4, to pojawienie siÄ™ adresu v6 nie spowoduje,
że ssh zacznie magicznie na nim słuchać.
Poncki
-- Kto misiowi urwał ucho?Received on Wed Aug 11 15:45:02 2010
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 11 Aug 2010 - 16:40:01 MET DST