miab wrote:
> Czyli np. Wi-Fi na rynku w Krakowie w knajpach czy kawiarniach i
> uruchamiane w pociÄ…gach zamknÄ….
> Pamiętam ze jakiś czas temu była iniciatywa była tworzenia sieci
> darmowych hotspotów.
> O chocby tu:
> http://atlas-wifi.pl/wifi/city-warszawa
> Rozumiem ze ludzie do pierdelka lecÄ….
no ten kraj słynny z tego, że przepisy się wydaje a nikt ich nie
przestrzega i pilnuje, nawet władza :)
Ale ogólnie Polska dumnie dołącza do Rosji, Chin, Wietnamu, Iranu czy co
tam jeszcze gdzie wszystko się zapisuje, rejestruje bo a nuż się może
przydać.
A że nawet byle półgłówek informatyczny może wymyślić od ręki kilka
metod ominięcia problemu - ważniejsze, że może się przydać.
Piszą, że to inicjatywa Angoli. Powinni wiedzieć lepiej, to tego
jedynego(?) u nich zamachu potrzebni byli ludzie z plecakami a nie
Internet.
IRA także sprawnie przeprowadziła setki zamachów kiedy nikt o Internecie
nie słyszał.
Received on Thu Jun 10 10:55:03 2010
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 10 Jun 2010 - 11:40:00 MET DST