Krzysztof Halasa <khc@pm.waw.pl> wrote:
> Przeciez to coraz bardziej bez sensu jest, te certyfikaty tak naprawde
> tylko zapewniaja nas, ze np. w chwili ich wystawiania ruch od providera
> (niczym nie zabezpieczony, w publicznym Internecie itd.) do "serwera"
> dochodzil do maszyny bedacej pod (jakas) kontrola osoby zainteresowanej
> certyfikatem.
SÄ
róşne poziomy certyfikatĂłw, niektĂłre sprawdzajÄ
dane bardzo dokĹadnie.
p.
-- Beware of he who would deny you access to information, for in his heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin LalReceived on Thu Jan 28 01:15:03 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Jan 2010 - 01:40:01 MET