Re: TPSA - kradzież kabla - Warszawa Włochy

Autor: agent73 <agent73_no_spam_at_gazeta.pl>
Data: Wed 05 Aug 2009 - 21:33:37 MET DST
Message-ID: <jkmj75pgvjsncr8cd515lmjdg5cpnkv1pl@4ax.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On Tue, 4 Aug 2009 23:22:10 +0200, "Wojciech Apel"
<wojtek@nieeespamuuus.3s.pl> wrote:

>Do czasu aż (1) politycy będą w Polsce tolerować mafie złomowe i (2) policja
>nie będzie na poważnie ścigać złodziei kabli (bo to mała szkodliwość - mimo
>iż w PT są zapisy karne, że to jest przestępstwo) będzie jak będzie a nawet
>będzie gorzej, bo miedź drożenie. I nic nie pomoże przejście na światłowody
>bo złodzieje nie mają czasu się zastanawiać czy to w studni to miedź czy
>szkło tylko tną wszystko.

To, niestety, jest tylko wierzchołek góry lodowej! W Polsce kradnie
się wszystko, co tylko da się sprzedać. Nie tylko miedziane kable
wszelakiego rodzju (często pod wysokim napięciem), ale też szyny,
nawet z czynnych linii kolejowych (!), węgiel i inne towary z wagonów,
na samochodach kończąc...
A przyczyną tego jest w dużej mierze społeczne przyzwolenie na tego
typu proceder, bo jak przyjdzie co do czego to się okazuje że nikt
niczego nie widział i nie słyszał. Dla mnie zawsze niepojęte było, jak
osoba prywatna może sprzedać w skupie złomu, dajmy na to, ciężarowkę
szyn kolejowych? Ile jest prywatnych kolei w Polsce?! Nie no, ten kraj
jest chory... Czasem wstyd mi, że jestem Polakiem...

-- 
A.
Received on Wed Aug 5 21:35:05 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 05 Aug 2009 - 21:40:01 MET DST