Re: Netia Łódź, padła

aalf@gazeta.pl pisze:
>
>
>> niemniej jednak przyznasz chyba, że warto najpierw tam zadzwonić niż
>> pytać o to tutaj?
>
> mozna to pogodzic ;) - zadzwonic poczekac i pozalic sie grupie ze majac
> sla x czeka sie juz xxx czasu.. swoja droga przetestowalem kilka
> serwisow operatorow i narazie jedynie jakies konkretne informacje
> techniczne o awarii mialem kiedys /dlugo przed ich slynnymi padami/ z
> CDP wroclaw. a tak to raczej dezinformacje i ewidentne sciemnianie
> /mowie o technice a nie infolinii/ i podejscie jakby wszyscy ich klienci
> byli "technicznymi inaczej".

Osobiście mam jak najlepsze doświadczenia z ATM w Łodzi. Jeśli sa jakies
problemy, wystarczy zwykle poczekać 2-3 minuty i ma się informację z
wyjaśnieniami na mailu. Nie dość, że dostępny jest numer wprost do
osoby, która coś wie, a nie tylko przyjmuje zgłoszenia, to jeszcze zdaża
się, że to oni do nas dzwonią. :)

Z CDP współpracowaliśmy, ale się ostatecznie rozstaliśmy, przy czym
nigdy nie byliśmy ich jakimś kluczowym klientem. Tak naprawdę to gdy
chcieliśmy być okazało się, że nie spełnią naszych oczekiwań, bo nie
budują infrastruktury światłowodowej tak z założenia...

-- 
Sławek Lipowski